niedziela, 25 sierpnia 2013
Rozdział 20
To było dziwne połączenie miłości z nienawiścią, dobra i zła, bezpieczeństwa i strachu. Mimo, że bałam się porywacza, czułam się w jego objęciach wyjątkowo dobrze. Dziwiłam się samej sobie. Spojrzałam na jego włosy, przecież zdjęłam mu czapkę.
Odsunęłam się o krok krzycząc wniebogłosy "Justin!". Płakałam, płakałam cholernie. Nie mogłam w to uwierzyć. Tak bardzo chciałam wykrzyczeć mu prosto w twarz co o nim myślę, chciałam mu powiedzieć, że go nienawidzę, że jest okropny i chce zniszczyć mi życie. Nic takiego jednak nie zrobiłam. Justin zdjął tę dziecinną bandamkę i okulary. Płakałam, a on patrzył na mnie, jakby nic do niego nie docierało. W jego piwnych oczach dostrzegłam znajomy błysk, chyba wtedy wpadł na pomysł albo coś sobie przypomniał.
-Jesteś moją zakładniczką- powiedział twardo jakby przed siebie, swoje słowa kierował w dal.
-Chcesz forsy?! - wydarłam się.
-Cicho bądź wstrętna kretynko! - warknął wrednie.
-Justin...- nie dowierzałam w to co słyszałam. -Jak możesz mi to robić?!- nadal byłam roztrzęsiona, nadal płakałam.
-Jak chcesz możemy się pobawić...- mruknął Justin podchodząc powoli do mnie.
-W to, że mnie wypuścisz?!- pojawiła się nadzieja.
-Nie, w znacznie przyjemniejszą zabawę. - był coraz bliżej, powoli czułam jego ciepły oddech, w piwnicy było bardzo zimno, czułam, że się trzęsę.
-Mogę cię rozgrzać- mruknął mi Justin do ucha. Już po chwili czułam jak przejeżdża mi palcem po szyi.
---------------------------------------------------
hej! możliwe, że to mój ostatni post :/
będę pisała posty, a dodam je 8 września, w moje urodzinkii!
♥
bo wtedy wrócę, a nie bede miala internetu :/ chyba, że wejdę na chwilkę tak w połowie moich wakacji na internet,aby dodać, ale za to się płaci:/
kocham was bardzo mocno! trzymajcie proszę za mnie kciuki, bo lecę samolotem i się boję :(
dziękuję wam za wszystko!<3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jejku jak pieknie <3 to jak to jest twój ostatni post mogłaś napisać więcej ale mniejsza . I tak się kochaam <33 / Granatowa <33
OdpowiedzUsuńSzkoda by było jakby był to twój ostatni post :'(
OdpowiedzUsuńA tak po za tym to jest meegaaa zajebiste ;*
Jejku. Dodaj ostatni<3 PLS
OdpowiedzUsuńSZKODA , Gdzie lecisz ?
OdpowiedzUsuńFuerteventura :)
UsuńTwój blog jest mega prawdzwy <33 uwielbiam go tak samo jak "Mój mąż będzie nazywał sie Justin Bieber" na facebook'u ;** jesteś Najlepsza ^^ Kocham Ciebie i wszystko co piszesz <3333
OdpowiedzUsuńcudowne ! <3
OdpowiedzUsuńboże chce więcej ! <3 jesteś zajebista i masz niesamowity talent ! czekamy na ciebie <3 udanych wakacji <3 / kajaa
OdpowiedzUsuńkfdcxgucf COS NIESAMOWITEGO !!!!*_________*
OdpowiedzUsuńDziekujemy,ze jeszcze dodalas <33
Pięknee! Nie mogę się doczekać następnego rozdziału! Udanych wakacji! <33
OdpowiedzUsuńLili a może tam będzie jakieś Wi-fi?
OdpowiedzUsuńJestem uzależniona od twojego blogu <3 <3
OdpowiedzUsuńJestem od tego uzależniona. *.*
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział : *
OdpowiedzUsuńBOSKIE!
OdpowiedzUsuńKOCHAM ; *
OdpowiedzUsuńNajlepszy blog jaki kolwiek czytalam ^^ <3
OdpowiedzUsuńPisz dalej ! Kocham Cie ! ;*
OdpowiedzUsuńAwww *,* jestes zajebiscie zajebista jak ten blog !
OdpowiedzUsuńKazdy rodzial coraz bardziej ciekawszy ! *,* uzaleznilam sie <3
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńKC <3
OdpowiedzUsuńMilej podrozy ;) *,*
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa ile dodasz rodzialow jak przyjedziesz :D <3
OdpowiedzUsuń