czwartek, 22 sierpnia 2013

Rozdział 15




 Ktoś nam przerwał tę naprawdę miłą przygodę. Oczywiście, była to Olivia. Szarpnęła Justina za bluzkę tak mocno, że ten od razu stanął na równych nogach. Wyglądała na wkurzoną, choć ciężko było mi odnaleźć jakąkolwiek emocję pod toną  makijażu.  
-Ooo, cześć Olivia- Justin zmiękczył  głos. Zrobił dumną minę. Podał mi rękę, chciał pomóc  wstać, złapałam go i za jego pomocą stanęłam, ale nie puściłam jego gorącej, seksownej dłoni. Olivia podeszła bliżej niego i przejechała tipsem po jego szyi, musiała mieć je naprawdę ostre, bo zostawiła po sobie długi, krwawy ślad. On nie odezwał się, nie ukazał bólu, był naprawdę silny i bardzo męski. 
-To moja dziewczyna, Julia- przedstawił mnie, ja ukłoniłam się jak mała dziewczynka, która chce się pokazać w jak najlepszym świetle. 
-Aha, a to mój chłopak, Maxym- nie wyglądała na zadowoloną, choć starała się uśmiechać.
-Kretynko, my się znamy - rzekł Juss, po czym oberwał z łokcia prosto w klatkę piersiową od Olivii. 
-Yyy, ja już lepiej pójdę- Max się wycofał. Justin złapał Olivię za nadgarstki i nie chciał puścić, choć ona się wyrywała, przybliżył twarz w niebezpiecznej odległości do niej i zaczął tłumaczyć, że go zraniła wystarczająco wewnętrznie, więc ma mu dać spokój na zewnątrz, bo jak nie to będzie musiał użyć siły, choć dziewczyn się nie bije. Olivia nic sobie z tego nie robiła, przybliżyła się jeszcze bliżej niego i zaczęła go namiętnie całować oplatając rękoma jego szyję. Chłopak odepchnął ją. Był wkurzony. 
-Julia lepiej się całuje- stwierdził, po czym podszedł do mnie i dosłownie wsadził mi swój język do buzi. 
Olivia nic nie zrobiła, po prostu powiedziała coś w stylu "Jeszcze tego pożałujecie" i odeszła. Nie przejęłam się nią i zabrałam się za całowanie Justina. Robił to niesamowicie, był już w tym po prostu wyćwiczony, ja natomiast nie za bardzo, ale to nam wcale nie przeszkadzało. Skończywszy wymianę śliny Justin rzekł, że musi się czegoś napić, bo stracił za dużo wody z organizmu. Zaśmiałam się i poszłam za nim. Poszliśmy tam gdzie się spodziewałam- do namiotu z alkoholami. Juss kupił puszkę piwa, chwycił mnie za rękę i udaliśmy się w stronę drewnianej ławki z metalowym oparciem, na której później usiedliśmy z Vicką i Thomasem. Justin sączył piwo. Najwidoczniej mu smakowało.
-Twoje towarzystwo jest dziwne. - rzekł Juss. - to znaczy, przeboleję Victorie, ale Thomasa nie mogę znieść- mówił to, mimo, że siedzieli obok nas.
-To ja sobie pójdę. - Thom najwyraźniej obraził się, czemu wcale się nie dziwiłam.
-Justin! - warknęłam. - on zarumienił się dziwnie, nie miałam pojęcia z jakiego powodu. - zostań Thomas, proszę. 
-Nie, nie mam zamiaru siedzieć z tym chamem. - rzekł, po czym odszedł.
Nagle zdzwonił mój telefon.
*If I was your boyfriend, never let you go (...)*
-Halo?
-Julia! - usłyszałam mamę,  płakała
-Mamo, co się stało?! - wystraszyłam się, wstałam z ławki i odeszłam kawałek dalej od przyjaciół.
-Przyjedź do nas szybko, jesteśmy w szpitalu na Yellow street. - jej głos był roztrzęsiony, załamany i zapłakany, powiedziawszy to rozłączyła się.
Serce stanęło mi w gardle. Nie miałam jak dojechać na  Yellow street. Zimny pot w szybkim tempie oblał moje czoło.
 ----------------------------------------------------
Jeśli macie jakieś zastrzeżenia co do mojego bloga i stylu prowadzenia go- piszcie. Przyjmę wszelką krytykę, lecz popartą argumentami. 
Dziękuję za wszystkie komentarze, choć ich liczba się znacznie pomniejszyła i wyświetlenia, to mnie bardzo motywuję. 
Nie będzie mnie od 25.08 do 08.09. 

57 komentarzy:

  1. Jezu dawaj dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Extra!!!!!♥♥♥♥♥♥♥♥*

    OdpowiedzUsuń
  3. O BOZ,TO JEST ZAJEBISTE NORMALNIE!!!!DAWAJ KOLEJNY!! *______* <33 ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Aww.. :D Kocham , Kocham ! Cudownee ; *

    OdpowiedzUsuń
  5. Suuper. Czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Będzie dzisiaj kolejny ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Next ;) Kocham cie siostra :**

    OdpowiedzUsuń
  8. JAK MOŻNA MIEĆ TAK ZJEBIS*TY BLOG? TŁUMACZ SIĘ!! HAHA PROSZĘ NEXTA <3333333 KOCHAM TO <33333333

    OdpowiedzUsuń
  9. Julia jeśli masz telefon z androidem możesz sobie ściągnąć aplikacje blogger i wtedy będziesz mogła pisać nawet jak gdzieś wylecisz a i super blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można bez internetu? ;o

      Usuń
    2. Niee :o trzeba mieć połączenie z wifi albo co xD ;o

      Usuń
    3. Jeśli chcesz ściągnij i wypróbuj. wyjdź z domu i tam spróbuj colog ś opublikować
      mój blog http://awsombeautifullovestory.blogspot.com/

      Usuń
  10. Jeny , kocham twojego bloga ♥ Jesteś niesamowita , kocham Cię ! :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocham twojego bloga i ciebie samą też !

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesteś the best ! Kocham Cię !!!! ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. ♥♥♥♥♥Kocham♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Najlepszy blog na świecie ! Kocham ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Najlepszy blog jaki czytałam *___*

    OdpowiedzUsuń
  16. daleeeeeeeeeeeeeeeeeeeej !!! <3 twoje opowiadanie jest świetne <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Prosze napisz jeszcze dzis do 20 wiem ze masz swoje zycie ale to jest ZAJEBISTE EXTSRA SUPER BĄBOWE i nie wiem jeszcze jakich słow tu napisac :***

    OdpowiedzUsuń
  18. Boże twoje opowiadanie jest zajebiste , pisz dalej masz wielki talent <3333333333333333333

    OdpowiedzUsuń
  19. jej *.* kicia dodaj dziś kilka! błagam ! ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  20. Zajebiste kiciaa <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Twój blog żądzi! Świetne opowiadanie <3 czekam na następny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Popieram Sandrę proszę ja nie wytrzymam bez ciebie ...;* You are so amazing - buziaczek ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. Super <3 mam pewną rade żeby uniknąć tysiąca pytań pt.: kiedy następny ? pod rozdziałem pisz kiedy mniej więcej ujawi się kolejny :** .......Kocham najleprzy blog ever <3

    OdpowiedzUsuń
  24. ej kicia dasz jeszcze dzisiaj ? :* ej ale jakbys nie jechala gdzies poza polske i miala 3G to .oglabus se to sciagnac i pisac :*

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze. !!! :* Ale nich Juss wkońcu dobrze wybierze. ;*

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetne <33 szkoda że taka kolorystyka ciemna :( wolałam tę poprzednią,ale najwaniejse jak swietnie piszesz <333

    OdpowiedzUsuń
  27. Kochana to jest świetne pisz dalej i nie rezygnuj z tego co kochasz najbardziej ;) buziaki :* :*

    OdpowiedzUsuń
  28. Dodasz kolejne 2 albo 3 rozdziały dla sushi?? (Sushi to ja) Kocham mocniutko ;***

    OdpowiedzUsuń
  29. masz super bloga bardzo mi się podoba masz wielki talent pisz dalej

    OdpowiedzUsuń
  30. jezu jak ja kocham twój blog <3 Kiedy następny post normalnie genialne są te rozdziały <3

    OdpowiedzUsuń
  31. Supperrr!!! musisz koniecznie szybko dodać następny bo nie mogę się powstrzymać!!! kc/Nikki:3

    OdpowiedzUsuń
  32. Musisz dodać następny! Po prostu kocham tego bloga!

    OdpowiedzUsuń
  33. KOCHAAAAMMM TEN BLOGGG ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  34. Tak się tym jarem :3 *.* Ey, może Julia i Justin mogliby iśc w końcu do łóżka :D ( ale daj ze szczegółami jak coś ^^ :3 )

    OdpowiedzUsuń
  35. Jeeeej <3 świetny blog :)

    OdpowiedzUsuń
  36. OKEY :D poczekam 2 tygonie, będę od początku wszystko czytac :P

    OdpowiedzUsuń
  37. JESTEM TAKI HAPPY, ŻE TRAFIŁEM NA TEGO BLOGA :3 :D /BOYBELIEBER

    OdpowiedzUsuń
  38. nieee no :) szacun ! :!!!

    OdpowiedzUsuń
  39. KAŻDA BELIEBERKA POWINNA CZYTAC TEGO BLOGA :3

    OdpowiedzUsuń
  40. Lili, kocham cię :) i opowiadanie też ^^ :D:P ^^ GAGAHAHHA :3

    OdpowiedzUsuń
  41. Wpisz komentarz...

    OdpowiedzUsuń
  42. mniamuśne to jest :3 + WOW ! PRAWIE 50 KOMENTARZY ^^

    OdpowiedzUsuń
  43. hej, hejtami się nie przejmuj bo są głupi ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. O BOSH *O* ZAJEBIŚCIE :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Lili, wiesz może czemu jak wejde na bloga, i chce przeczytać starsze rozdziały, to potem na zakładce z rozdziałami nie ma ostatniego rozdziału?

    OdpowiedzUsuń
  46. Cieszę się, że tu trafiłem! <3

    OdpowiedzUsuń
  47. Super blog <3 ale mogłabyś zmienic literki na jaśniejsze bo mało co widac i się cięzko czyta ;c

    OdpowiedzUsuń
  48. PRZECZYTAJ TO!!! PROSZĘ! EJ, LUDZIE! WYMYSLIAŁAM TAKĄ AKCJĘ! JAKBY KAŻDA WESZŁA NA TEGO BLOGA 20 CZY 30 RAZY DZIENNIE, TO BY BYŁO TUTAJ TYLE WEJŚĆ, ŻE ŁOO... JA ROBIE TAK CODZIENNIE, WCHODZĘ TUTAJ I ODŚWIEŻAM STRONĘ, TAK JAKBY ZLICZYĆ WSZYSTKIE MOJE WEJŚCIA DZIENNE TUTAJ, TO Z 60 BY SIĘ UZBIERAŁO, NAPRAWDĘ, I GDYBY KAŻDY CZYTELNIK TAK ZROBIŁ TO POMYŚLCIE ILE BY BYŁO TUTAJ WEJŚĆ! POSTARAJCIE SIĘ! PROSZĘ WAS, NIE WIDZICIE ŻE TEN BLOG PRZYUPADA?! POMÓŻMY MU WSTAC, I DODAĆ OTUCHY I INSPIRACJI LILI-AUTORCE BLOGA. MOŻE DZIĘKI TEMU, ŻE BĘDZIEMY DODAWAĆ MIŁE KOMENTARZE I WCHODZIĆ TUTAJ CZĘSTO, LILI BĘDZIE PISAŁA I DODAWAŁA DLA NAS WIĘCEJ RODZIAŁÓW! ♥

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy