piątek, 23 sierpnia 2013

Rozdział 17


 Samochód był stary i brzydki, zdziwiło mnie, że jeszcze jeździ.
-Dziękuję! - rzuciłam się Robertowi na szyję, na jego bluzce zostały mokre ślady łez.
-Spoko, masz szczęście, że nie piłem. Co się stało? Gdzie jedziemy?
-Do szpitala,Yellow street! Przypuszczam, że chodzi o moją ośmioletnią siostrę, dziś miała gorączkę. Boję się, nawet nie wiesz jak bardzo.
-Spokojnie, jestem z tobą. Widziałem cię dziś z tym...Justinem. - powiedział tajemniczo, jakby z obawą.
-Tak, prosił mnie o udawanie swojej dziewczyny przed Olivią. - westchnęłam.
-Nie pakuj się w nic, co jest związane z nim. - Robert spojrzał prosto w moje oczy, był całkowicie poważny i pewny swojego.
-Co masz na myśli?
-Słyszałem, że Justin jest niebezpieczny.
-Co masz na myśli? - powtórzyłam, zdenerwowałam się, mój wzrok skierował się na usta Roberta, tak jakby dokładnie chciał wiedzieć co mówi.
-Kiedyś do naszej szkoły chodziła taka Weronika. Urocza blondyneczka o ciemnych oczach. Jej ojciec był prawnikiem, więc mogła cieszyć się ogromną forsą. Większość szkoły o tym wiedziała, ale Justin nie. Kiedy się dowiedział, spojrzał na nią złowieszczym wzrokiem. Od tamtej pory nikt Weroniki nie widział, jej rodziców także. To tylko podejrzenia, ale...
-Co to za bzdury! Robert, przestań. Juss taki nie jest, z resztą, jakieś porwania, uprowadzenia, to raczej tylko w filmach. To rzeczywistość, halo. - nie wierzyłam mu, choć muszę przyznać, ,ze wystraszyłam się.
-Jak chcesz, ja tylko ostrzegam.
Wkrótce dojechaliśmy na miejsce. Podziękowałam Robertowi i wybiegłam z samochodu. Kilkanaście metrów przede mną znajdował się stary, rozpadający się, szary i bury  budynek, przez chwilę zwątpiłam czy to na pewno dobry adres. Biegłam jak szalona, a do szpitala wbiegłam niczym tornado.              
-Gdzie pani tak pędzi?! - krzyczał za mną jakiś, chyba, lekarz. Nie odpowiedziałam, nie miałam czasu. Zatrzymałam się, by zadzwonić do mamy.
*przez telefon*                 
-Mamo?!
-Tak? - już nie płakała.
-Gdzie jesteście?
-Sala 4, możesz do nas wejść. - powiedziała, po czym rozłączyła się.
Na całe szczęście sala numer 4 była dość blisko. Powoli, ze spokojem otworzyłam szklane drzwi. 
Wbrew moim przypuszczeniom ujrzałam mamę leżącą na szpitalnym łóżku. Na sobie miała koszulę nocną. Na poduszce leżały jej rozpuszczone, długie, lśniące włosy. Wyglądała na zmęczoną, zapłakaną, śpiącą i chorą, wszystko w jednym. Obok niej siedziała Roxy, była czerwona od płaczu. Podbiegłam do łóżka wtulając się w mamę. Zaczęłam płakać. Nikt nie odzywał się przez dobre pięć minut. 
-Co się stało? - zapytałam z wahaniem, ze strachem, lękiem przed odpowiedzią.
-Mamusia zemdlała! Zadzwoniłam po karetkę! - Roxy skakała wokół mnie, była smutna i wściekła jednocześnie.
-Roxy! - przytuliłam ją mocno i pocałowałam w nosek. Może jednak nie jest takim głupim, małym gnomem? - Jak dobrze, że zadzwoniłaś po karetkę! 
-Mogę cię o coś zapytać na ucho? - spytała szarpiąc mój rękaw, po czym stanęła na palcach, starała się być wyższa.
-Czy mama umrze? - spytała szeptem. W tym momencie poczułam ukłucie, ukłucie prosto  w serce.
--------------------------------------- 
Informuję, że jeśli nadal będzie tak mało wyświetleń i komentarzy, nie będę dodawała rozdziałów! 
Jeśli komuś bardzo zależy na rozdziałach to niech rozsyła link do bloga do znajomych lub wstawi na swojego bloga:)
kocham was, ale proszę o komentarze :/


                               

91 komentarzy:

  1. Następnyyyyyyyyyyyy chcę <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Super blog robi się jeszcze ciekawszy niż wcześniej <3 nie moge doczekać się następnego rozdziału ;*****

    OdpowiedzUsuń
  3. Omg *.*
    Kiedy następny? Zapowiada się ciekawie jak zwykle :D

    OdpowiedzUsuń
  4. *____* ślicznie piszesz , dawaj następny rozdział bo nie wytrzymam

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniały blog pisz dalej masz talent

    OdpowiedzUsuń
  6. szybko następny ! :D <33

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawaj szybko japierdole zżera mnie ciekawość ... ;* Chcem wiedzieć o Justinie ,czy ją zabije ;3 buaahaha jestem ż adna krwi ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. dawaj jeszcze jeden kicia :**

    OdpowiedzUsuń
  9. zaje*isty jest ten blog <333333333333333 KOCHAMCKOCHAMKOCHAM <3333333333333333333333 !!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Omomomom....ale boski..jestem ciekawa jaki bd Justin..aaaaaa...już nie mogę się doczekać następnego..

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedy będzie następny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  12. blog super, ale nie rozumiem do kogo masz pretęsje że masz mało komenarzy , ja pisze bloga którego czytają kilka osób, i się z tego ciesze a ty masz około 20 komentarzy przy jednym... wię powinnaś się cieszć . Czekam na następny.. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. napisz następny bo się nie mogę doczekać

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja na przykład nie mam dużo czasu,gdy jestem na kompie, wchodze tyylko na twojego bloga i go czytam, zamiast robić coś innego, wiec nie wiem do kogo ty masz pretensje. Wchodzę tutaj minimum 15 razy dziennie, sprawdzam czy coś dodałaś, czy dodałaś kolejny rozdział... I nie zostawiam po sobie komentarzy, bo nie mam czasu. Przykro mi.

    OdpowiedzUsuń
  15. proszę następny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  16. Blog jest super tak jak opowiadanie :) Czekam na następny rozdział :) Fajnie, że Justin jest 'zły' bo to wyróżnia twoje opowiadanie od innych. :) I wstawiaj następne rozdziały, bo z tego co widzę czyta cię 19116 osób!!!!! :** Więc nie jest źle, wręcz przeciwnie, znam bloga, którego czyta 2 osoby!!! :) <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  17. ja chcę następny rozdział plis

    OdpowiedzUsuń
  18. Zajebiśty pisz dlaje słońce wiem ze masz swoje zycie ale to jest ZAJEBISTE !! <#333

    OdpowiedzUsuń
  19. Dalej dalej plose !!!

    OdpowiedzUsuń
  20. ja staram się komentować każdy rozdział

    OdpowiedzUsuń
  21. kiedy następny

    OdpowiedzUsuń
  22. SUPER ! PISZ DALEJ <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Chyba najlepszy blok jaki czytałam !! :)))

    OdpowiedzUsuń
  24. UWIELBIAM GO ♥

    OdpowiedzUsuń
  25. nexxt kicia ;*

    OdpowiedzUsuń
  26. plis następny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  27. Najlepszy z najlepszych <3

    OdpowiedzUsuń
  28. i co justin ja porwie

    OdpowiedzUsuń
  29. Najlepszy blog jaki czytałam

    OdpowiedzUsuń
  30. żera mię ciekawość co się stanie. następny rozdział plis !!!!

    OdpowiedzUsuń
  31. następny rozdział !!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Mi się wydaje, że Justin porwie,tylko nie wiem kogo, być może i Julię. Ale Love is stronger than dead (tu jest błąd, tak mi się wydaje, Lili, jeśli to czytasz zwróć uwagę, czy nie powinno być DEATH zamiast DEAD, bo DEATH to znaczy śmierć, a DEAD znaczy martwy. No jak to brzmi, Miłość jest silniejsza od martwego, czy coś takiego?! Popraw to, jeśli dobrze mówię. <3 Uwielbiam tego bloga, jest naprawdę świetny. A ty bardzo dobrze i ciekawie piszesz. Oby tak dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  33. kiedy następny ?? :)

    OdpowiedzUsuń
  34. wspaniałe,pisz dalej.tylko odpocznij troche i sie nie przemęczaj lili <3

    OdpowiedzUsuń
  35. Omomomom *,* Next , NEXT ! KOCHAMY CIE :*:*

    OdpowiedzUsuń
  36. Następny plisss :)

    OdpowiedzUsuń
  37. pisz dalej to jest super tylko sie nie przemęczaj <3

    OdpowiedzUsuń
  38. robi sie coraz ciekawiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. kocham tego bloga pisz dalej <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  40. Superr!!<3 kocham te opowiadanie i cb też :* czekam na następny;*/Nikki:3

    OdpowiedzUsuń
  41. Omomomom *,* Next , NEXT ! KOCHAMY CIE :*:*

    OdpowiedzUsuń
  42. cudo :* prosimy o kolejny twój blog jest cudowny <3

    OdpowiedzUsuń
  43. Super dawaj jeszcze jeszcze !!1

    OdpowiedzUsuń
  44. CUDNY!!!*___* .
    Daj nastepny ;c <33

    OdpowiedzUsuń
  45. Zdradź nam,czemu to sie nazywa 'Porwanie'?? Ciekawi mnie to bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  46. PRZECZYTAJ TO!!! PROSZĘ! EJ, LUDZIE! WYMYSLIAŁAM TAKĄ AKCJĘ! JAKBY KAŻDA WESZŁA NA TEGO BLOGA 20 CZY 30 RAZY DZIENNIE, TO BY BYŁO TUTAJ TYLE WEJŚĆ, ŻE ŁOO... JA ROBIE TAK CODZIENNIE, WCHODZĘ TUTAJ I ODŚWIEŻAM STRONĘ, TAK JAKBY ZLICZYĆ WSZYSTKIE MOJE WEJŚCIA DZIENNE TUTAJ, TO Z 60 BY SIĘ UZBIERAŁO, NAPRAWDĘ, I GDYBY KAŻDY CZYTELNIK TAK ZROBIŁ TO POMYŚLCIE ILE BY BYŁO TUTAJ WEJŚĆ! POSTARAJCIE SIĘ! PROSZĘ WAS, NIE WIDZICIE ŻE TEN BLOG PRZYUPADA?! POMÓŻMY MU WSTAC, I DODAĆ OTUCHY I INSPIRACJI LILI-AUTORCE BLOGA. MOŻE DZIĘKI TEMU, ŻE BĘDZIEMY DODAWAĆ MIŁE KOMENTARZE I WCHODZIĆ TUTAJ CZĘSTO, LILI BĘDZIE PISAŁA I DODAWAŁA DLA NAS WIĘCEJ RODZIAŁÓW! ♥

    OdpowiedzUsuń
  47. Kochana daawaj :DDDDDDD Kocham cie i tw blooga :*****

    OdpowiedzUsuń
  48. Blog super! <3 ale nie szantażuj nas liczbą komentarzy, chyba widzisz po wyświetleniach, że wszyscy kochamy ciebie i ten blog <333

    OdpowiedzUsuń
  49. Kocham tego bloga pisz dalej !

    OdpowiedzUsuń
  50. Kocham *_* Czekam na następny .

    OdpowiedzUsuń
  51. Najlepszy blog ever <33 Mogłabyś napisać książke :*

    OdpowiedzUsuń
  52. Kocham ten blog <3333 :*** Następny rozdział <33333

    OdpowiedzUsuń
  53. Jeszcze. ! ; D

    OdpowiedzUsuń
  54. Nie chcemy kary .! ; c Piszesz tak świetnie , że CODZIENNIE sprawdzam czy pojawił się nowy rozdział . ! + Niech Justin w np. 20 roz. Był już dobry . ♥ :')

    OdpowiedzUsuń
  55. rozdzial jest boski ! ciekawa jestem dalszej czesci !

    OdpowiedzUsuń
  56. Nie rób nam kary ... :ccc
    Ten blog jest zajeeeefajny . Kocham go .
    Pisz dalej . Świetnie Ci to idzie .

    OdpowiedzUsuń
  57. Boskie dajesz dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  58. NIECH JUSS BĘDZIE DOBRYY .:') ♥

    OdpowiedzUsuń
  59. Świetny blog, naprawdę. Robi się coraz ciekawszy, a ja przy tym rozdziale prawie się rozpłakałam :') ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  60. Jej ale świetny <3 KOCHAM <3 Czekam z niecierpliwością na następny :D

    OdpowiedzUsuń
  61. Jeesteś Meega. Wieem, Że Ciężko Jeest Tyyle Piisać., Ale Maasz Wee Mniie Wspaarcie. Piisz Daalej I Niie Przeestawaj, Boo Jeesteś W Tyym Naaprawdę Doobra.! <3

    OdpowiedzUsuń
  62. Nie wiem jak wy ale ja się nie doczekam 18 *___* :*

    OdpowiedzUsuń
  63. Cudoowny *.* czekam na 18 rozdział :D kocham cię <3

    OdpowiedzUsuń
  64. Kochana ty mysz do tego rękę! Pisz dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  65. ALe się wkręciłam! *.* Zajebiste dawaj następny. ♥

    OdpowiedzUsuń
  66. kocham twojego bloga <3 jest doskonały :) to nie hejt ani nic, ale mogłoby być w nim więcej zboczonch rzeczy itp. haha. kocham Cie :*

    OdpowiedzUsuń
  67. Jezu czego ty chcesz pacz ile masz komów ja na swoim mam może z 3,4 przy jednym poście -,-

    OdpowiedzUsuń
  68. dawaj nastęny

    OdpowiedzUsuń
  69. Super ale nie przesadzaj, ja komentarzy nie moge do konca przewinąć powodzenia w pisaniu czekam na nn :*

    OdpowiedzUsuń
  70. JEJUUU dziewczyno zakochałam się w twoim blogu !!! BOSKO piszesz i nieziemska historia chcę więcej i więcej !!! KOCHAM CIĘ :*

    OdpowiedzUsuń
  71. Kochammmmm ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  72. następny rozdział idzie ci naprawde bardzo dobrze

    OdpowiedzUsuń
  73. Nie mogę się doczekać następnego rozdziału!

    OdpowiedzUsuń
  74. Jesteś genialna! KC <3 <3 : **

    OdpowiedzUsuń
  75. <333333333 JESZCZE!!!! <3333333333

    OdpowiedzUsuń
  76. to jest dla ciebie mało komentarzy ?
    ja to o 2 się staram człowieku. BLOG ŚWIETNY.
    Błagam, dodaj coś szybko♥♥♥

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy